Ta powieść jest jak dobra przyjaciółka – rozumie, pociesza, dodaje otuchy. Weronika po urodzeniu synów nie ma już dawnego ciała, za to stała się wcieleniem wielofunkcyjności. W ferworze codziennych obowiązków i wobec wiecznej nieobecności męża w domu już zapomniała, że jest kobietą....