Wyrwała kartkę z zeszytu i napisała dużymi literami: Muszę wyjechać na jakiś czas. Wszystko w porządku. Nie szukajcie mnie. Nikt mnie nie porwał, nie uciekłam z domu, nie jestem w ciąży. Zawahała się, zanim dodała: Wrócę. Do tego sylwestra Wiktoria przygotowywała się wyjątkowo starannie....