Minęło kilka lat, odkąd Mikoszce i jego przypadkowo spotkanemu kompanowi, Dziegoniowi, udało się uciec przed wrogim plemieniem Polan, spod spalonego grodu. Bezpieczny kąt od pożogi wojennej i złośliwych demonów znaleźli pośród prastarej, świętej dąbrowy, w kącinie potężnego bóstwa słowiańskiego,...