Zaszczuta i zdziesiątkowana ludzkość przeklina noc.Z każdym zmierzchem, w oparach mgły, nadchodzą opętane żądzą mordu bestie. Przerażeni ludzie chronią się za magicznymi runami. Rzeź ustaje bladym świtem, gdy światło zapędza demony z powrotem w Otchłań.Wydaje się, że nikt ani nic nie zdoła...