Krwawy Hegemon i jego bezwzględni Zbójcerze wybudowali swoją warownię niedaleko Mirmiłowa. Pewnego dnia dowódca, który wpadał w złość, gdy ktoś zarzucał mu brak poczucia humoru, wpadł też na pomysł. Postanowił zaatakować sąsiedni gród, a podbój rozpocząć od Klubo-Gospody, uznał bowiem, że zajęcie...