Odnajdujemy Bridget, tam gdzie ją zostawiliśmy - w ramionach przystojnego prawnika Marka Darcy. Mark toleruje (prawie) wszystkie ataki zazdrości Bridget. Dlaczego bowiem każda kobieta w Londynie, łącznie z nową długonogą stażystką pracującą z Markiem, nie miałaby pragnąć odebrać taakiego faceta...