Rany ducha goją się, nie pozostawiając blizn - pisał Hegel. Duch wyczerpuje swoje kolejne formy i porzuca je, konsekwentnie przybliżając się do momentu absolutnego. Wywyższony, zapomina o przeszłych trudach i boleściach.Gdy przyjmiemy ludzką, arcyludzką perspektywę, okaże się jednak, że rany...