,,Był sobie dziad i baba, bardzo starzy oboje: Ona - kaszląca, słaba, On - skurczony we dwoje. Mieli chatkę maleńką, taką starą jak oni, jedno miała okienko i jeden był wchód do niej."Pewnego dnia do owej chatki zapukał zbłąkany wędrowiec... A był to sam diabeł, który usłyszał narzekania...